Pożegnanie Łukasza Piszczka na PGE Narodowym [Galeria]

Zamknij formularz
*
*
*
Twoja wiadomość została wysłana.
Dziękujemy.

Łukasz Piszczek podczas meczu ze Słowenią rozegrał swój 66 i zarazem ostatni w karierze mecz w Reprezentacji Polski. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, wręczył utalentowanemu obrońcy pamiątkową koszulkę z numerem 66 oraz podziękowania „Za lata wielkiej gry w Reprezentacji Polski. Za serce, ambicję i zawsze wysoką formę w biało-czerwonych barwach”.

Podczas przedmeczowej konferencji prasowej na PGE Narodowym trener Jerzy Brzęczek zapowiedział, że Łukasz Piszczek będzie grać w podstawowym składzie Reprezentacji Polski i spędzi na murawie ok. 30 minut. Z racji ograniczonej liczby zmian, którą dysponował selekcjoner polskiej kadry Łukasz Piszczek zagrał w całej pierwszej części spotkania.

W biało-czerwonych barwach Łukasz Piszczek zagrał na czterech wielkich turniejach – mistrzostwach Europy w 2008, 2012 i 2016 i na mundialu w roku 2018, o czym na przedmeczowej konferencji prasowej mówił tak – Nie zdobyłem żadnego medalu z Reprezentacją Polski, co wywołuje pewien niedosyt, jednak miałem okazję grać w niej w czterech wielkich turniejach, co zawsze będzie napawało mnie dumą. Myślę, że okres eliminacji do Euro 2016 i same mistrzostwa były bardzo udanym momentem w karierze zarówno mojej, jak i całej drużyny. Te pozytywne chwile z tego turnieju na pewno zachowam w swojej głowie.

W doliczonym czasie pierwszej połowy doszło do wzruszającego pożegnania Łukasza Piszczka, podczas którego kibice urządzili piłkarzowi grającemu w koszulce z numerem 20 gromkie owacje na stojąco, a koledzy z zespołu i piłkarze Reprezentacji Słowenii utworzyli szpaler, którym zszedł z boiska.